Wybaczcie, że ostatnio mało piszę, ale po prostu brak mi czasu.
Dziś pokarzę wam tylko jedno zdjęcie, które pstryknęłam przed wyjściem.
Zrobiłam zwykłą kreskę, ale chciałam "przemycić" trochę koloru, ponieważ za oknem szaro, buro i ponuro. Mój wybór padł na kobaltową kredkę (Rimmel Scandaleyes w kolorze Bright blue) , którą dałam na linię wodną, a dolne rzęsy pomalowałam tuszem do rzęs Pierre Rene- Volume Rich w kolorze 05 Sky Blue.
Do następnego !
ThickMadame91
Jej ale śliczny!
OdpowiedzUsuńpołączenie jak najbardziej udane <3
OdpowiedzUsuńmam taka kredke i tusz wiec dzis sie za to polaczenie biore! :D
OdpowiedzUsuńDo dzieła :)
UsuńPrzyciaga uwagę, pięknie :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie kryje ten niebieski :)
OdpowiedzUsuńoj tak !
UsuńŚlicznie wygląda to połączenie ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio chodził mi po głowie taki makijaż, ale nie miałam możliwości go zrobić, bo nie mam niebieskiego tuszu :P Pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńJa też już od dawna chciałam taki zrobić i również nie mogłam znaleźć takiego koloru, ale w końcu go mam :)
UsuńFajnie to wygląda chyba zachęciłaś nie do zakupu niebieskiego tuszu do rzęs...
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :)
Usuń